Przybyli na nią liczni goście, wśród nich Aleksander Gawryluk - starosta ostródzki, Jan Wasilewski - burmistrz Ostródy, Gustaw Marek Brzezin - wójt gminy Ostróda, Henryk Dębski - dyrektor Biura Poselskiego posła Jana Antochowskiego, radni Rady Miejskiej, przedstawiciele oświaty z wizytator Ireną Rubczewską, dyrektorzy ostródzkich szkół, rodzice, o. Marek Rengiel - proboszcz miejscowej parafii św. Franciszka z Asyżu, o. Jerzy Norel - pierwszy katecheta szkoły, Alina Żebrowska - pierwsza dyrektorka placówki, emerytowani nauczyciele, Krzysztof Lorek - dyrektor zaprzyjaźnionego ze szkołą zakładu DEC.

Całą uroczystość prowadziła pani Maria Andrzejewska, wielbicielka twórczości Kornela Makuszyńskiego, która zapaliła nas wszystkich do swego pomysłu i w dużej mierze przyczyniła się do realizacji nadania imienia naszej szkole. Towarzyszył jej pan Ryszard Kwacz. Pani Anna Wajzer, wiceprzewodnicząca rady miejskiej, odczytała uchwałę nadającą Szkole Podstawowej nr 6 imię Kornela Makuszyńskiego. Następnie przybyli goście dokonali odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej patronowi, ufundowanej przez posła Jana Antochowskiego. Poświęcił ją o. Jerzy Norel, prowincjał prowincji oo. franciszkanów w Gdańsku. Nie zabrakło też wielu miłych słów, kwiatów, życzeń, podziękowań oraz upominków dla naszej placówki.

    Po części oficjalnej uroczystości nastąpiła część artystyczna, którą rozpoczął występ zespołu muzycznego prowadzonego przez panią Małgorzatę Brzeską. Dziewczęta zaśpiewały radosną piosenkę, wprowadzając w ten sposób wszystkich w nastrój i temat inscenizacji pt. "O uśmiechu", której autorką scenariusza i reżyserem była pani Elżbieta Jakubiak. Celem przedstawienia, które w dużej mierze nawiązywało do twórczości Kornela Makuszyńskiego, było pokazanie najważniejszych wartości płynących z życia, działalności, a przede wszystkim twórczości naszego patrona. Te wartości to oczywiście uśmiech, przyjaźń i miłość. W przedstawieniu wystąpili uczniowie z klasy teatralnej, nauczyciele i rodzice. Była to więc kolejna próba integracji tych trzech grup tworzących środowisko szkolne, bo taki wspólny występ mieliśmy już w przeszłości. Udana prezentacja potwierdziła zdolności artystyczne naszych uczniów, ale także nauczycieli i rodziców, których występy nagradzane były gromkimi brawami i głosami uznania. Rolę nauczycielki prowadzącej lekcję o uśmiechu zagrała pani Elżbieta Jakubiak, narratorem scen "z Makuszyńskiego" była doskonale czująca "ducha" naszego patrona pani Maria Andrzejewska, rolę subtelnej, pełnej radości życia i miłości do świata osoby powierzono pani Izabeli Rynkowskiej, pan Ryszard Kwacz sprawdził się doskonale zarówno w roli komediowej jak i bardzo poważnej, refleksyjnej. W postać Makuszyńskiego wcielił się rodzic, pan Micewicz, któremu partnerowała jego córka Ola jako "szalona panna Ewa" i pani Iwona Guzowska jako służąca Narcyza, której talent komediowy wniósł wiele radości i humoru do całego przedstawienia. Całość zakończył wspólny taniec aktorów i widzów. Pierwsza w tany ruszyła Narcyza porywając ze sobą burmistrza pana Wasilewskiego. W ślad za nimi ruszyli inni , pląsając w rytm wesołej piosenki śpiewanej przez zespół muzyczny. Przedstawienie uświetniły wspaniałe dekoracje, w których przygotowaniu pomagali nauczyciele i rodzice. Potem nastąpiła prezentacja postaci z książek Kornela Makuszyńskiego, przygotowanych wcześniej przez każdą klasę. Za tę część programu odpowiedzialne były pani Maria Andrzejewska i Krystyna Bałachowska. Część artystyczna zakończyła się zbiorowym odśpiewaniem hymnu szkoły, a następnie zaproszeni goście udali się na poczęstunek.

    Wypowiedzi zaproszonych gości, wpisy do kroniki szkolnej oraz artykuły, które ukazały się po nadaniu imienia w miejscowej prasie, są pełne słów uznania dla organizacji i poziomu artystycznego uroczystości. To nagroda dla nas wszystkich za trud przygotowań. Cieszymy się bardzo z naszego patrona. Główne wartości obecne w jego twórczości staną się dla nas hasłami przewodnimi w realizacji programu wychowawczego szkoły, w dążeniu do spełniania przyjętej przez szkołę misji:

"Jesteśmy po to, by prowadzić wychowanków do ciekawego,
szczęśliwego i spełnionego życia".